Sesja narzeczeńska | Eli i Mateusza
Ela i Mateusz są parą od kilkunastu lat. Ubiegłego roku zaręczyli się. W niedalekiej przyszłości planują ślub. Pomimo niesprzyjającej pogody i sporego spóźnienia Mateusza ;), nasze spotkanie doszło do skutku. Zaczęliśmy w mieszkaniu Eli i Mateusza we Wrocławiu. Moja “sesyjna para” niczym nieskrepowana wprowadziła mnie w posiadanie wiedzy na temat ich samych. Kawa i zaczynamy. Pada deszcz. Raczej nie zdecydujemy się na sesję plenerową. Co chwilę pojawiają się dwie kotki Coco i Chanel. Po pewnym czasie pogoda pozwoliła nam wyjść z domu. Pojechaliśmy do Parku Pawłowickiego. Jestem tu pierwszy raz. Byłem zdumiony, kiedy zobaczyłem, że Ela czuje się przed obiektywem jak ryba w wodzie. Mateusz-jak większość facetów, podchodził do sesji zdjęciowej nieco sceptycznie i miał mieszane uczucia. Lecz rezultat końcowy utwierdził go w przekonaniu, że sesja była świetną zabawą w miłej atmosferze, do której będą mile wracać wspomnieniami. Efekt możecie ocenić sami.
udostępnij
Cudowne zdjęcia.. Piękne kolory