kilka słów o mnie
Żadnego zdjęcia nie można powtórzyć, ponieważ ta chwila właśnie minęła i nie wróci. Zostanie tylko zdjęcie.
Od dziecka interesowała mnie plastyka. Towarzyszy mi ona odkąd sięgam pamięcią. Uwielbiałem rysować, rzeźbić, pracować w glinie. Mój pierwszy aparat fotograficzny dostałem od mojej chrzestnej na komunię. Była to CMENA 8M. Fotografowałem głównie swoją rodzinę. Fotografia analogowa nauczyła mnie szacunku do każdego zdjęcia. Ograniczona ilość klatek na dość trudno dostępnej i drogiej jak na owe czasy kliszy, wymagała ustawienia prawidłowej ekspozycji i precyzyjnego kadrowania. Według mnie jest to klucz do zrobienia dobrego zdjęcia.
Po latach ukończyłem Akademię Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Na drugi dzień po obronie dyplomu wyjechałem do Irlandii gdzie po trzech latach pobytu, za sprawą mojego przyjaciela znowu spotkałem się z fotografią, tym razem ślubną. Wrodzona wrażliwość i spostrzegawczość a także wykształcenie sprawiły że od pierwszego dnia pracy jako fotograf, zauważyłem że doskonale odnajduję się we współpracy z parą a każde dobre zdjęcie cieszy mnie coraz bardziej.
Powody osobiste, skłoniły mnie do podjęcia poważnej decyzji o powrocie do Polski. Postanowiłem że wykorzystam lata doświadczenia w pracy z aparatem i radość jaką daje mi to zajęcie po powrocie do kraju.
Uwielbiam fotografować śluby. Atmosfera, emocje i podniosłość towarzyszące temu wyjątkowemu dniu, sprawiają że staję się nieodłączną częścią tego wydarzenia. Staram się przeprowadzić parę przez ten wyjątkowy dzień bez dodatkowych napięć i daję im odczuć że jestem tam dla nich. Nie kreuję sytuacji. Sytuacje kreuje samo wydarzenie, ludzie. Różne osoby, różne miejsca, pory roku... To wszystko sprawia że każdy ślub jest inny, każde zdjęcie jest inne.